środa, 31 sierpnia 2011

I twierdzenie Sokratesa

   "Wiem, że nic nie wiem" to fundamentalne, zapoznane odkrycie Sokratesa. Ten postulat funkcjonując w kulturze od tysiącleci, wciąż jest nieprzyswojony. W praktyce życiowej i świadomości historycznej to twierdzenie funkcjonuje jeszcze skromniej niż legenda o świętym Franciszku z Asyżu.
   Regułę św. Franciszka i filozofię Sokratesa łączą skromność i pokora. Są to przymioty rzadkie, gdyż nie ma do nich innej drogi niż ubóstwo i poniżenie.


 Rembrandt van Rijn
Autoportret  

   Wyznanie Sokratesa nie jest ani kokieterią, ani wyrazem słabości czy niewiedzy. To jest zdumienie co do posiadanych umiejętności i rozumienie nietrwałości osiągnięć.
   Wiem, że nic nie wiem, to znaczy, że jest się świadomym swej samotności i małości, że jest się świadomym swej omylności i zawodności. Jest to też świadomość starości i przemijalności. 
   Ale to wyznanie jest też dowodem pewności celu - "Przede wszystkim nie szkodzić" jak prawie współcześnie Sokratesowi, i podobnie, sformułował to Hippokrates - oraz świadomości posiadania siły fizycznej i moralnej do jego urzeczywistnienia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz